sobota, 12 lutego 2011

tok

ostatnie dodane fotki pokazują co można uzyskać dysponując rybami z genem magenta.Nie będę się tutaj bawił w zawiłości oznaczenia kodowego genów poszczególnych rybek,wspomnę tylko o tym co mnie interesuje w rybach z tym genem(magenta).Gdy otrzymałem te ryby młodziutkie 2,5miesięczne szary magenta na konkursie w Krakowie byłem troszkę zdziwiony ich barwą szarą.W tym momencie nie pomyślałem że i transport rybek ma wpływ na ich ubarwienie.Rybki otrzymałem od niemieckiego hodowcy Clausa Osche (dziękuje ci Claus).
Pierwsze porody dawały różne ryby w 50% szary magenta reszta różne nawet co póżniej się dowiedziałem tzw.Płetwą ogonową łosiosiową (czyli dość krótką i szeroką )miały szczególnie mocne metaliczne barwy,a także formy czerwonookie i albino.trafiały sie nawet ewenementy wśród samców jedno oko szare drugie czerwono-okie.Zawsze mnie pociągały formy albinotyczne ,dlatego odławiając pierwsze osobniki nie zwracałem uwagi na to co niosą w sobie(jakie geny)zależało mi by ich było jak najwięcej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz